All Chapters of Fatalna miłość

All Chapters of Fatalna miłość

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31 Czy możemy rozmawiać w środku?
  32. Rozdział 32 Kupiła nóż, planując zabić Margaret
  33. Rozdział 33 Raymond nie żyje
  34. Rozdział 34 Bardzo podobny
  35. Rozdział 35 Obserwowany
  36. Rozdział 36 Dzisiaj, Margaret musi umrzeć
  37. Rozdział 37 Oczy staną się orzechowe
  38. Rozdział 38 Czy kiedykolwiek dbałeś o nią
  39. Rozdział 39 Odliczanie życia
  40. Rozdział 40 Oddychanie staje się trudne
  41. Rozdział 41 Małgorzata niewytłumaczalnie chciała płakać
  42. Rozdział 42 On nie chce z nią spać
  43. Rozdział 43 Popełniła zbyt wiele błędów w tym życiu
  44. Rozdział 44 Pani Howard jest w złym nastroju
  45. Rozdział 45 Dziś wieczorem, On jest jej
  46. Rozdział 46 Czy noszenie ich podczas seksu sprawiło, że był bardziej ekscytujący i bardziej satysfakcjonujący?
  47. Rozdział 47 Zamknęła oczy, czekając na jego następny ruch.
  48. Rozdział 48 Delikatne usta
  49. Rozdział 49 Otworzyła mu swoje serce
  50. Rozdział 50 Kupowanie leków dla Raymonda
  51. Rozdział 51 Palce owinięte wokół jego talii
  52. Rozdział 52 Nie jesteś tu mile widziany
  53. Rozdział 53 Uderzyła Sarę
  54. Rozdział 54 Czy jesteś szalony?
  55. Rozdział 55 Wciąż tylko śpi
  56. Rozdział 56 Czy nadal chcesz mnie prześladować?
  57. Rozdział 57 Sprowokowany
  58. Rozdział 58 Te rzeczy nigdy nie mogą być znane pani Turner
  59. Rozdział 59 Ludzie nie poddają się do samego końca.
  60. Rozdział 60 Czy coś przede mną ukrywasz?
  61. Rozdział 61 Zdecydowanie oderwanie strony tytułowej
  62. Rozdział 62 Pogrzeb
  63. Rozdział 63 Nie mogę już płakać
  64. Rozdział 64 Raymond jest bolesny tą sceną.
  65. Rozdział 65 Ta uraza nie zniknie
  66. Rozdział 66 Myślenie o przeszłości sprawia, że jestem chory
  67. Rozdział 67 Margaret, Szalejesz na punkcie pieniędzy?
  68. Rozdział 68 Wkrótce umieram
  69. Rozdział 69 Nie można udawać uśmiechu
  70. Rozdział 70 Nie mogę już czekać, prawda?
  71. Rozdział 71 Czy ktoś w twojej rodzinie umarł?
  72. Rozdział 72 Pozwól jej tam oczyścić głowę.
  73. Rozdział 73 Przyjrzyj się uważnie, kto jej lepiej pasuje, mnie czy jemu?
  74. Rozdział 74 Dobrze jest zrozumieć swoje miejsce
  75. Rozdział 75 Mocno całuje usta Małgorzaty
  76. Rozdział 76 Kupowanie prezerwatyw
  77. Rozdział 77 Bezwstydne zachowanie tej bestii
  78. Rozdział 78 Kochała go tak wiele lat, ale teraz skończyły się tak.
  79. Rozdział 79 Nie musisz używać tej sztuczki
  80. Rozdział 80 Rozstanie na dobrych warunkach
  81. Rozdział 81 Raymond Strode w kierunku Małgorzaty
  82. Rozdział 82 To jest los
  83. Rozdział 83 Mam nadzieję, że jesteś kochany
  84. Rozdział 84 Kto dał ci odwagę traktować mnie w ten sposób?
  85. Rozdział 85 Bez względu na to, jak trudno, nigdy się nie poddawaj
  86. Rozdział 86 Wieczna tęsknota
  87. Rozdział 87 Niewypowiedziana tęsknota
  88. Rozdział 88 Zadowolenie mężczyzn to twój nawyk, prawda?
  89. Rozdział 89 Spotkanie ze znajomym
  90. Rozdział 90 Możesz robić, co chcesz
  91. Rozdział 91 Daje Ci szansę, Strip
  92. Rozdział 92 Kto nie wie, jak mówić ciężko
  93. Rozdział 93 Idź do szpitala
  94. Rozdział 94 Zwiększ dawkę
  95. Rozdział 95 Ból sprawił, że chciała płakać
  96. Rozdział 96 Stopniowo była ignorowana
  97. Rozdział 97 Nikt nie zauważa jej roztargnięcia
  98. Rozdział 98 Więc nienawidził jej do tego stopnia
  99. Rozdział 99 Mam nadzieję, że jesteś bezpieczny
  100. Rozdział 100 Zdrętwiałe i bezsensowne
  101. Rozdział 101 Grzechy ważą zbyt ciężko
  102. Rozdział 102 Cały gniew w moim sercu zniknął
  103. Rozdział 103 Nie wolno jej sprowokować
  104. Rozdział 104 Wszystko jest złe
  105. Rozdział 105 Czy celowo jej unika?
  106. Rozdział 106 Podążaj za Tobą
  107. Rozdział 107 Czy tak mnie traktujesz?
  108. Rozdział 108 Przypinanie jej
  109. Rozdział 109 Nieuczciwe warunki
  110. Rozdział 110 Czy będzie ci jej żal?
  111. Rozdział 111 Przestań się głupić, wróć ze mną do domu
  112. Rozdział 112 Picie w frustracji
  113. Rozdział 113 Raymond chce, aby Margaret zajdzie w ciążę
  114. Rozdział 114 Przecenianie siebie
  115. Rozdział 115 Kogo będziecie dręczyć w następnej kolejności?
  116. Rozdział 116 Twoje preferencje są naprawdę wyjątkowe
  117. Rozdział 117 Nie mów mu o moim stanie zdrowia
  118. Rozdział 118 Lepiej mówić o Duchu Kontraktu
  119. Rozdział 119 To wszystko dzięki niej
  120. Rozdział 120 Raymond stał się zazdrosny
  121. Rozdział 121 Co daje ci prawo do rozerwania mojego zdjęcia
  122. Rozdział 122 Czy Raymond dba o nią?
  123. Rozdział 123 Nadal przyciąga jej wzrok
  124. Rozdział 124 Życzenie Raymonda
  125. Rozdział 125 Obawiam się, że nie mogę kontrolować tęsknienia za tobą
  126. Rozdział 126 Jest zbyt wiele rzeczy, które chcę powiedzieć
  127. Rozdział 127 To niewiele zaszkodzi
  128. Rozdział 128 Prowadzenie jej
  129. Rozdział 129 Uzdrawianie jej blizn
  130. Rozdział 130 Akompaniament to najdłuższe wyznanie miłości
  131. Rozdział 131 Pokaż mu raport z egzaminu
  132. Rozdział 132 Wymioty krwi przed Raymondem
  133. Rozdział 133 Miłość może rozwiązać wszystkie trudności
  134. Rozdział 134 Raymond, widziałeś mój raport medyczny?
  135. Rozdział 135 Wyczerpanie medycyny
  136. Rozdział 136 Jak do tego doszło?
  137. Rozdział 137 W ten sposób zostaniesz zabity
  138. Rozdział 138 Bez względu na to, co wydarzy się w przyszłości, nigdy się nie opuścimy
  139. Rozdział 139 Przysięgam
  140. Rozdział 140 Działanie przede mną, czyż to nie obrzydliwe?
  141. Rozdział 141 Szukasz walki?
  142. Rozdział 142 To, czego się boisz, nadejdzie
  143. Rozdział 143 Im więcej walczysz, tym bardziej się interesuję
  144. Rozdział 144 Kwitnące delikatne kwiaty
  145. Rozdział 145 Czego dokładnie chcesz ode mnie, żebym mi uwierzył?
  146. Rozdział 146 Czy możemy przejść do innego szpitala na badanie?
  147. Rozdział 147 Czy mogę to powiedzieć teraz?
  148. Rozdział 148 Nagle zaczął być dla niej miły
  149. Rozdział 149 Czy mogę teraz wziąć lek?
  150. Rozdział 150 Czy naprawdę musisz tak ze mną rozmawiać?
  151. Rozdział 151 Różnica między ludźmi jest naprawdę duża
  152. Rozdział 152 Czy życzenia się spełnią?
  153. Rozdział 153 Czy będziemy razem na zawsze?
  154. Rozdział 154 Zabij Margaret
  155. Rozdział 155 Kiedy jest chora
  156. Rozdział 156 Zabierz jej życie
  157. Rozdział 157 Nie powinna była rozłączać się z Raymondem
  158. Rozdział 158 Nie mogę dłużej czekać
  159. Rozdział 159 Czy umrę?
  160. Rozdział 160 Zawarcie z nim umowy
  161. Rozdział 161 Powinieneś przyjść do niej zobaczyć
  162. Rozdział 162 Jestem tylko ciężarem, prawda?
  163. Rozdział 163 Nie mogę jej wybaczyć
  164. Rozdział 164 Zaginiona dziewczyna
  165. Rozdział 165 Małgorzata nie miała tego na myśli
  166. Rozdział 166 Raymond nie mógł uwierzyć, że Margaret tego nie widzi
  167. Rozdział 167 Margaret przeprowadziła się z kimś innym
  168. Rozdział 168 Nigdzie nie można znaleźć
  169. Rozdział 169 Czy Raymond jest zainteresowany tym dzieckiem?
  170. Rozdział 170 Raymond nie może się doczekać, aby zrobić krok po tobie
  171. Rozdział 171 Wszystkie wyjaśnienia wydają się teraz bezsilne
  172. Rozdział 172 Pozwól mi umrzeć z moim tatą
  173. Rozdział 173 Jak depresja Sary jest jej winą?
  174. Rozdział 174 Margaret, Naprawdę mnie zaskakujesz
  175. Rozdział 175 Nieunikniony los
  176. Rozdział 176 Małgorzata widziała ich bardzo mocno przytulających
  177. Rozdział 177 Pocałunek, któremu trudno odmówić
  178. Rozdział 178 Do czego unikasz
  179. Rozdział 179 Ma na sobie zapach perfum innej kobiety
  180. Rozdział 180 Jesteś na mnie wściekły?
  181. Rozdział 181 Papuga mówi
  182. Rozdział 182 Czy ona naprawdę się go boi?
  183. Rozdział 183 Nalegasz na przeprowadzenie mi badania prenatalnego, prawda?
  184. Rozdział 184 Nieuniknione
  185. Rozdział 185 Myślę, że nikogo nie kocham
  186. Rozdział 186 Co otrzymał po przetrwaniu do końca
  187. Rozdział 187 Ona go zabije
  188. Rozdział 188 Raymond od dawna miał nadzieję, że zniknie
  189. Rozdział 189 nie dotrze do wiosny
  190. Rozdział 190 Życie może iść tylko naprzód
  191. Rozdział 191 Nie odważyła się odejść
  192. Rozdział 192 Małgorzata zemdlała
  193. Rozdział 193 Raymond zapytał lekarza, czy ma raka
  194. Rozdział 194 Duża trumna wykonana na zamówienie, wystarczająco duża dla trzech osób
  195. Rozdział 195 Ponownie w ciąży
  196. Rozdział 196 Margaret nie żyje
  197. Rozdział 197 Jedyny sposób, aby Małgorzata się obudziła
  198. Rozdział 198 Przytulanie tak mocno, że czuję się jak uduszenie
  199. Rozdział 199 Co się stało, gdy Margaret odkrztła krew?
  200. Rozdział 200 Margaret, Nadal nie możesz pozwolić Raymondowi odejść?
  201. Rozdział 201 Jak mogła być taka niewdzięczna
  202. Rozdział 202 Raymond usłyszał, jak ktoś doradzał Margaret, aby się rozwodziła
  203. Rozdział 203 Osobisty wybór codziennych potrzeb dla dziecka
  204. Rozdział 204 Czy potrzebuję, abyś nauczył mnie, jak dogadać się z Małgorzatą?
  205. Rozdział 205 Daniel powiedział Raymondowi prawdę
  206. Rozdział 206 Czy naprawdę chorujesz na raka, czy to udawasz?
  207. Rozdział 207 Stare historie nigdy się nie kończą
  208. Rozdział 208 Niektóre słowa lepiej zostawić niewypowiedziane
  209. Rozdział 209 To dziecko przyspieszy utratę twojego życia
  210. Rozdział 210 Jestem gotów pomóc Ci w dopasowaniu
  211. Rozdział 211 zamieni się w gwiazdy na niebie, aby cię błogosławić
  212. Rozdział 212 Jej awaria była w trybie cichym
  213. Rozdział 213 Proszę, Raymond
  214. Rozdział 214 To jest takie obrzydliwe
  215. Rozdział 215 Całowanie krwi na ustach
  216. Rozdział 216 Dowiesz się prędzej czy później
  217. Rozdział 217 Jakby krótko przywrócony do życia
  218. Rozdział 218 Naprawdę za tobą tęsknię
  219. Rozdział 219 Poprosił ją, żeby zdjąć ubranie
  220. Rozdział 220 Naprawdę próbowała mu wczuć się
  221. Rozdział 221 Towarzyszenie ci przez wzloty i upadki
  222. Rozdział 222 Czy możesz konkurować z Bogiem?
  223. Rozdział 223 Nie ma niczego, przez co nie możesz przejść
  224. Rozdział 224 Chce wrócić do domu
  225. Rozdział 225 Całkowicie ją opanuj
  226. Rozdział 226 Odejdę, gdy skończymy
  227. Rozdział 227 Prędzej czy później zostanie spłacony
  228. Rozdział 228 Jak trudna była ta podróż
  229. Rozdział 229 Pani Howard, To samochód pana Howarda
  230. Rozdział 230 Nie będę przeniesiony
  231. Rozdział 231 Uciekanie w panice
  232. Rozdział 232 Ani jednego nieodebranego połączenia
  233. Rozdział 233 Będzie też bardziej smutny
  234. Rozdział 234 Całkowicie nieświadomy wdzięczności
  235. Rozdział 235 Małgorzata, Kazałem ci otworzyć bramę
  236. Rozdział 236 Margaret, Czy jest coś, co chcesz mi powiedzieć?
  237. Rozdział 237 Nie płakałbyś, gdyby Daniel tak cię traktował, prawda?
  238. Rozdział 238 Czy nie możemy się całować?
  239. Rozdział 239 Widzenie go przebranego za jej ulubiony styl
  240. Rozdział 240 Uznał, że jest nudne
  241. Rozdział 241 Bez względu na to, jak się myjesz, nie odpadnie
  242. Rozdział 242 Czy uważasz, że jestem tak wielkoduszny jak Ty?
  243. Rozdział 243 Raymond, Jesteś takim kretynem!
  244. Rozdział 244 Osoba bojąca się zimna umrze na śniegu
  245. Rozdział 245 Dziesięć tysięcy razy gorszy niż sobie wyobrażasz
  246. Rozdział 246 Zmutowany w potwora
  247. Rozdział 247 Raymond wie wszystko
  248. Rozdział 248 Czy stanie się jej cud?
  249. Rozdział 249 Był jak wiórka powietrza, całkowicie zorientowany przez Małgorzatę
  250. Rozdział 250 Co daje ci prawo do traktowania mnie w ten sposób
  251. Rozdział 251 Rzeczywiście niechcący
  252. Rozdział 252 Żyj dobrze
  253. Rozdział 253 Czy został zabrany przez Raymonda?
  254. Rozdział 254 Wybacz mi tym razem
  255. Rozdział 255 Nie denerwuję się tak łatwo.
  256. Rozdział 256 Lepiej
  257. Rozdział 257 Nie mogę znieść, jak odchodzisz
  258. Rozdział 258 Tylko jeden z was i Małgorzata może przetrwać
  259. Rozdział 259 Marlon, Czy nie masz umysłu?
  260. Rozdział 260 Sylwester
  261. Rozdział 261 Piosenka się nie skończyła
  262. Rozdział 262 Jesteś szalony i ciągnąłeś mnie ze sobą!
  263. Rozdział 263 Zapomnij o nieszczęściowych rzeczach
  264. Rozdział 264 Myślę, że zrobiłeś to celowo
  265. Rozdział 265 Raymond był samotny i potrzebował ciepła
  266. Rozdział 266 Jak księżyc zaraz upadnie
  267. Rozdział 267 Pisanie krwią
  268. Rozdział 268 Chce zostać z Marlonem
  269. Rozdział 269 Dzisiaj rodzina musi być razem
  270. Rozdział 270 Przynieś ciało Marlona do domu
  271. Rozdział 271 Wiara w los
  272. Rozdział 272 Dlaczego nadal odbierasz jego wezwania?
  273. Rozdział 273 Kości rozbite na proszek
  274. Rozdział 274 Nie chcę słyszeć imienia Raymond
  275. Rozdział 275 Jesteśmy parą, Nie trzeba być tak uprzejmym
  276. Rozdział 276 Niepożądana osoba to ty, Raymond
  277. Rozdział 277 Oddychanie staje się coraz trudniejsze
  278. Rozdział 278 Proszę, nie odchodź
  279. Rozdział 279 Brak łez, gdy jest smutny
  280. Rozdział 280 Skąd mogła wiedzieć o jego istnieniu
  281. Rozdział 281 Jak cierń, Przekłuwanie serca Raymonda
  282. Rozdział 282 Nigdy więcej środków przeciwbólowych
  283. Rozdział 283 Kiedy dotknie Małgorzaty, staje się uzależniony.
  284. Rozdział 284 Dłoń jest szkarłatna z krwią
  285. Rozdział 285 Jeśli nie Ty, Będzie Ktoś Inny
  286. Rozdział 286 Czy możesz ponieść konsekwencje?
  287. Rozdział 287 Zrobiłem to, czemu można zaprzeczyć?
  288. Rozdział 288 Nadal masz szansę
  289. Rozdział 289 Czy masz moralność?
  290. Rozdział 290 Więc lubisz niewinnego typu
  291. Rozdział 291 Czy nie boisz się, że umrę razem z tobą?
  292. Rozdział 292 Ty morderco, nie dotykaj mnie!
  293. Rozdział 293 Margaret, Nie denerwuj mnie
  294. Rozdział 294 W środku jest dziecko
  295. Rozdział 295 Zobacz, Nadal nie możesz pozwolić mi umrzeć
  296. Rozdział 296 Jak całkowicie zrezygnować
  297. Rozdział 297 Pojawił się cud
  298. Rozdział 298 Kobieta, na której Raymond najbardziej troszczy się, to nie ja
  299. Rozdział 299 Nie ma powrotu
  300. Rozdział 300 Nie możesz uciec
  301. Rozdział 301 Nagle uświadomienie sobie, że odeszłaś
  302. Rozdział 302 To tylko hipoteza, nie traktuj jej tak poważnie
  303. Rozdział 303 Znów poszli spać
  304. Rozdział 304 Jak niezliczone mrówki gryzące
  305. Rozdział 305 Mam dobrą nowinę do powiedzenia
  306. Rozdział 306 Dlaczego się rumieniasz?
  307. Rozdział 307 Nie czuję już bólu
  308. Rozdział 308 Czy nadal masz taki stosunek do mnie?
  309. Rozdział 309 Powrót do właściciela
  310. Rozdział 310 Wola Marlona
  311. Rozdział 311 Nawet w skrócie
  312. Rozdział 312 Małgorzata należy do Niego
  313. Rozdział 313 Coś się stało Margaret
  314. Rozdział 314 Zniszczmy razem
  315. Rozdział 315 Małgorzata umiera
  316. Rozdział 316 Raymond, To jest ostatni raz, kiedy będziemy tak rozmawiać
  317. Rozdział 317 Umrzejcie razem
  318. Rozdział 318 Tato, mamo, jestem tu, aby cię zobaczyć
  319. Rozdział 319 Głęboki pocałunek na dnie jeziora
  320. Rozdział 320 Raymond wpadł w panikę
  321. Rozdział 321 Zegarek, który Margaret dała Raymondowi złamać
  322. Rozdział 322 Małe wyciszenie, biegnij szybko
  323. Rozdział 323 Ręka owinięta gazą bardzo bolała z jej chwytu
  324. Rozdział 324 Wyniki konsultacji są już dostępne
  325. Rozdział 325 Wszystko przez Niego
  326. Rozdział 326 Byłem na twojej drodze
  327. Rozdział 327 Widzenie cię sprawia, że czuję się niekomfortowo
  328. Rozdział 328 Czy jestem w ciąży?
  329. Rozdział 329 Nie ma drogi powrotnej
  330. Rozdział 330 Po prostu boję się, że się przeziębiesz
  331. Rozdział 331 Musisz tylko pomóc mi zebrać zwłoki
  332. Rozdział 332: Nie jestem godzien zbierania twoich zwłok, więc kto jest?
  333. Rozdział 333 Sarah zostaje trafiona
  334. Rozdział 334: Nie można przyjmować prezentów bez powodu
  335. Rozdział 335: Czy rozebrasz się, czy powinienem ci pomóc?
  336. Rozdział 336: Zawsze są pewne obawy, które trudno odpuścić
  337. Rozdział 337 Od dawna spiskowałeś przeciwko Margaret, prawda?
  338. Rozdział 338: Nie jestem tobą zainteresowany
  339. Rozdział 339: Niesamowicie wspaniały
  340. Rozdział 340: Osoba, która cię kocha najbardziej, jestem ja
  341. Rozdział 341 Środki przeciwbólowe spadły z dłoni Małgorzaty
  342. Rozdział 342: Małgorzata, nie chcę tego powtarzać
  343. Rozdział 343: Czy nie czujesz bólu?
  344. Rozdział 344: Poślubienie mnie, tylko po to, by zachować cień tej osoby
  345. Rozdział 345 Raymond mówi, że jest tylko owdowiał
  346. Rozdział 346 Jeśli Małgorzata umrze, wszyscy też umrzecie
  347. Rozdział 347: Margaret, On odpuszcza
  348. Rozdział 348: Jak zraniona bestia, wpatrująca się na nią w rozpaczy
  349. Rozdział 349: Tylko rzut oka i wstrząsnął jego umysłem
  350. Rozdział 350: Nie pamiętam rzeczy z przeszłości
  351. Rozdział 351: Raymond, Zrobiłeś to celowo
  352. Rozdział 352: Tak pośpieszysz się, aby znaleźć swojego Daniela?
  353. Rozdział 353: Czy żartujesz?
  354. Rozdział 354 Margaret widzi zdjęcia ślubne Raymonda
  355. Rozdział 355: Ożywienie cię do dalszego torturowania, to sprawia, że jest to interesujące
  356. Rozdział 356 Margaret, Jesteś zbawiony
  357. Rozdział 357: Grasz za daleko
  358. Rozdział 358: Jeśli to boli, pamiętaj, aby powiedzieć
  359. Rozdział 359: Proszę, nie bądź taki
  360. Rozdział 360 Zapominanie to także rodzaj szczęścia
  361. Rozdział 361 Zniknij z mojego wzroku
  362. Rozdział 362: Tym razem jest zdeterminowany, by wygrać
  363. Rozdział 363: Jesteśmy najbliższymi ludźmi na świecie
  364. Rozdział 364: Patrząc na męża, potrafi patrzeć otwarcie i szczerze
  365. Rozdział 365: Nigdy nie myślałeś, że umrzesz na stole operacyjnym?
  366. Rozdział 366: Mam nadzieję, że tym razem jesteś bezpieczny, szczęśliwy, zdrowy i gładki
  367. Rozdział 367 Daniel pokonuje Raymonda
  368. Rozdział 368 Słuchaj uważnie, nauczę tylko raz
  369. Rozdział 369: Czy po prostu się o mnie martwiłeś?
  370. Rozdział 370: Co? Boisz się, że nie mogę cię zadowolić?
  371. Rozdział 371: Łączenie się w jedno
  372. Rozdział 372 Nie jesteś u mojego boku, boję się
  373. Rozdział 373: Odejście bez pożegnania
  374. Rozdział 374 Raymond właśnie wyszedł, Margaret wymiotowała krew
  375. Rozdział 375: Raymond, Pożegnanie
  376. Rozdział 376: Małgorzata, to zależy od Ciebie
  377. Rozdział 377: Jedna dobra wiadomość, jedna zła wiadomość
  378. Rozdział 378 Przygotowanie trumny
  379. Rozdział 379 Czy mogę iść do niego teraz?
  380. Rozdział 380: Szczęście napisane na twarzy
  381. Rozdział 381: Już poza oszczędzaniem
  382. Rozdział 382: Następstwa, którymi musisz sobie poradzić
  383. Rozdział 383 Nie chcę pieniędzy, nie chcę Daniela, chcę tylko ciebie
  384. Rozdział 384 Raymond, czy przyszedłeś mnie odebrać?
  385. Rozdział 385 Nie ma prawa jej współczuć
  386. Rozdział 386: Bądź dla niej miły, nakłaniaj ją więcej
  387. Rozdział 387 Nawet jeśli nigdy nie zna tej tajemnicy
  388. Rozdział 388 Nie jest ważny w oczach i sercu Małgorzaty
  389. Rozdział 389 Pocieszenie cię dobrze w łóżku
  390. Rozdział 390: Każdy musi żyć, aby mieć setkę
  391. Rozdział 391 Gęsi latają parami
  392. Rozdział 392: Jesteś złym człowiekiem, który porzuca po uwodzeniu
  393. Rozdział 393: Raymond, Jesteś taki zimnokrwisty
  394. Rozdział 394: Czy masz inną kobietę na zewnątrz?
  395. Rozdział 395: On pragnie być kochany bardziej niż ktokolwiek inny
  396. Rozdział 396 Możesz płakać, nie będę się z ciebie śmiać
  397. Rozdział 397: Jeśli mnie nie chcesz, naprawdę oszalę
  398. Rozdział 398: Ja, Daniel, nie zatrzymam się przed niczym, co cię zastąpi
  399. Rozdział 399: Jestem twoim najlepszym przyjacielem
  400. Rozdział 400: Czy jestem mężczyzną, nie wiesz?
  401. Rozdział 401: Między Sarą a mną, kogo byś chronił?
  402. Rozdział 402 Idź narzekać Raymondowi
  403. Rozdział 403: Niewyjaśniony niepokój, który sprawia, że nie ma tchu
  404. Rozdział 404 Przychodzisz Towarzysz Mnie
  405. Rozdział 405: Margaret, idziesz do piekła
  406. Rozdział 406: Raymond, przepraszam, złamałem obietnicę
  407. Rozdział 407: Nigdy nie myślałem, że Margaret naprawdę umrze
  408. Rozdział 408: Skala jest bardzo, bardzo duża
  409. Rozdział 409 Ty niewdzięczna Osoba, czy tak mnie traktujesz?
  410. Rozdział 410: Nie jesteś człowiekiem, jesteś bestią
  411. Rozdział 411: Bez względu na to, jak burzliwe, nic nie może zablokować drogi do domu
  412. Rozdział 412: Czy będziesz mu współczuł, czy wybaczysz mu?
  413. Rozdział 413: Margaret, Co jeśli naprawdę umieram
  414. Rozdział 414 Widzenie ciebie sprawia, że jestem chory
  415. Rozdział 415: Zemsta Raymonda całkowicie nadeszła
  416. Rozdział 416 Ona już się ze mną rozwiodła
  417. Rozdział 417: To twoja ostatnia szansa
  418. Rozdział 418 Jego uczucie to uwięzienie, utrata wolności
  419. Rozdział 419: Ostateczne odliczanie życia
  420. Rozdział 420: Nie spotykaj się ponownie w następnym życiu, Raymond
  421. Rozdział 421 Klątwa na Raymonda
  422. Rozdział 422 Kochaj mnie na zawsze, zostań ze mną na zawsze
  423. Rozdział 423 Pod słabym blaskiem śnieg padał delikatnie
  424. Rozdział 424 Krwi zabarwienie białego śniegu pod spodem
  425. Rozdział 425 Brak zamiaru otwierania oczu od początku do końca
  426. Rozdział 426 Czy wierzysz w los
  427. Rozdział 427 Małgorzata była w kostnicy
  428. Rozdział 428 Zaledwie kilka kroków, jakby wyczerpał całą swoją energię
  429. Rozdział 429 Jak mógł wyrzucić lekarstwo, które kupiła Małgorzata
  430. Rozdział 430 Margaret, Jesteś jedyną kobietą, której dotknąłem