Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 85 Bez względu na to, jak trudno, nigdy się nie poddawaj

Nancy krzyknęła: "Co Raymond wyprawia? Czy naprawdę zamierza doprowadzić twojego tatę do ostateczności, zanim będzie zadowolony?"

Gdy usłyszała, że to sprawka Raymonda, wściekłość przesłoniła jej łzy, które spływały po twarzy, a zęby zacisnęły się mocno.

Margaret drgnęła powieką. Nigdy nie pomyśla...