Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 54 Czy jesteś szalony?

Margaret kipiała ze złości. Złapała Sarah za koszulę i pociągnęła ją w stronę szpitalnej fontanny.

Delikatna skóra Sarah została mocno obdarta o ziemię, zdzierając warstwę naskórka.

Sarah szarpała się. "Margaret, oszalałaś? Puść mnie, puść!"

Dopiero teraz zdała sobie sprawę, jak silna jest Margar...