Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 20

Raymond był ubrany od stóp do głów na czarno—garnitur, skórzane rękawiczki, szalik, wszystko. Jego okulary w czarnych oprawkach spoczywały na nosie, nadając mu poważny wygląd.

Stał tam, z kamienną twarzą, obserwując Margaret z daleka.

Raymond lubił czerń. Odkąd go znała, nigdy nie nosił niczego ja...