Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 243 Raymond, Jesteś takim kretynem!

Ale jak siła Marlona mogła się równać z Raymondem?

Nie wspominając o tym, że Marlon był stary i nawet nie mógł wstać. Jego ręce były słabe, a kiedy się zdenerwował, jego wózek inwalidzki przechylał się na bok.

Marlon upadł na ziemię razem z wózkiem, a koła wózka kręciły się wściekle.

Marlon spojr...