Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 191 Nie odważyła się odejść

Śnieg padał gęsto, pokrywając policzki i ubrania Małgorzaty. Czuła, jakby jej wnętrzności były rozrywane. Przytuliła się do siebie, łzy spływały jej po twarzy z bólu. Wyszła w takim pośpiechu, że zapomniała o lekach przeciwbólowych.

Miała iść do szpitala po leki, ale z Marlonem bez leków nie miała ...