Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 517 Ja też mam własne motywy

Ulica była oświetlona neonowymi światłami.

Margaret i Daniel wyszli z restauracji po kolacji.

Daniel, zawsze dżentelmen, przytrzymał szklane drzwi dla niej.

Uśmiechnęła się ciepło, podziękowała mu i ostrożnie zeszła po schodach w swoich wysokich obcasach.

„Co powiesz na to, żebym odprowadził cię...