Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 171 Wszystkie wyjaśnienia wydają się teraz bezsilne

Margaret natychmiast się uspokoiła, przestała walczyć i zrezygnowała z uporu. Zawsze, gdy był wściekły, używał Marlona, by ją złamać. Za każdym razem. Myślała, że się do tego przyzwyczaiła, ale wciąż bolało jak diabli.

Widząc, że się poddała, gniew Raymonda zaczął opadać. Wtedy rozległo się pukanie...