Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 41 Małgorzata niewytłumaczalnie chciała płakać

Margaret zadrżała. Podążyła za hałasem i spojrzała w górę na niebo.

Fajerwerki wystrzeliły w górę, rozkwitając jak kwiaty na czarnej jak smoła nocy, a potem powoli zanikały.

Kolejne fajerwerki rozświetliły niebo.

Były oszałamiające.

Margaret rozejrzała się dookoła i zobaczyła fajerwerki wybuchaj...