Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 388 Nie jest ważny w oczach i sercu Małgorzaty

Daniel wniósł termos do sali szpitalnej Margaret i postawił go przed nią.

"Przyniosłem ci zupę rybną i kaszę," powiedział, obserwując, jak zaczyna jeść.

Kiedy Margaret jadła, Daniel zerknął na swoją rękę, czerwoną i opuchniętą od pęcherzy. Skrzywił się z bólu.

"Hej, wszystko w porządku?" zapytała...