Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 500 Nawet jeśli to dla mnie, proszę, bądź silny

Raymond szedł dalej, aż dotarł do altanki.

W pobliżu stała wiśnia w pełnym rozkwicie.

Płatki były delikatnie różowe, prawie białe, a gdy powiewał wiatr, spadały jak łagodny deszcz, unosząc się w powietrzu.

Raymond wyciągnął swoją bladą, szeroką dłoń, a jeden z płatków opadł na nią miękko.

Nagle ...