Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 47 Zamknęła oczy, czekając na jego następny ruch.

Chwycił herbatę, wziął łyk i skrzywił się, jakby to go w ogóle nie obchodziło. "Przyszedłem pogadać o interesach i sprawdzić, czy jeszcze żyjesz. Nie myl się, nie obchodzi mnie twój los."

Fala goryczy uderzyła ją mocno.

Pochłonęła Margaret, sprawiając, że zaczęła szybko oddychać.

Jej serce czuło ...