Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 523 Proszę, nie wychodź za niego

Margaret wróciła do domu i zobaczyła, że światła świecą jasno.

Niosła swoją torebkę, właśnie wchodząc po schodach.

Podłoga była nieskazitelnie czysta, ani śladu kurzu.

Martwe rośliny w kątach dawno zniknęły, zastąpione kilkoma doniczkami sukulentów.

Nie miała pojęcia, kto to zrobił.

Z balkonu d...