Biały Wilk
Twilight's Court
Zamarła. Rozejrzała się wokół, szukając kogoś w pobliżu. Nikogo nie dostrzegła. Zapach był tak słodki, że mógł oznaczać tylko jedno. Jej Partner. Był tutaj.
Podążała za zapachem korytarzem, aż dotarła do drzwi i zdała sobie sprawę, że stoi w Królewskich Komnatach. Wtedy to usłyszała. Dźwięk, który sprawił, że jej żołądek się skurczył, a serce przeszyło bólem. Jęki dochodziły z drugiej strony drzwi.
Łzy zaczęły spływać po jej policzkach. Zmuszała swoje nogi do ruchu. Nie mogła myśleć, nie mogła...
Podążała za zapachem korytarzem, aż dotarła do drzwi i zdała sobie sprawę, że stoi w Królewskich Komnatach. Wtedy to usłyszała. Dźwięk, który sprawił, że jej żołądek się skurczył, a serce przeszyło bólem. Jęki dochodziły z drugiej strony drzwi.
Łzy zaczęły spływać po jej policzkach. Zmuszała swoje nogi do ruchu. Nie mogła myśleć, nie mogła...