Opętany zakazaną Luną

Opętany zakazaną Luną

Author: Jaylee

97.6k Words / Ongoing
8
Hot
70
Views

Introduction

"Chcę cię mieć, Truskawko, całą. Zawsze chciałem. Każdy oddech, każdy pocałunek, każda myśl... muszą należeć do mnie, bo tego pragnę. Cokolwiek zdecyduję zrobić z tobą, będę mógł. Kiedy tylko zechcę cię w moim łóżku, przyjdziesz. Nigdy nie możesz mi odmówić." Jego spojrzenie zwęziło się, gdy patrzył na mnie z góry i oblizywał wargi, błyskając kłami. "Jeśli się na to zgodzisz, nie pozwolę im cię skrzywdzić. Nie dotykaj nikogo, nie mów nikomu, po prostu rób wszystko, co ci każę, a będziesz bezpieczna. Bądź moim brudnym małym sekretem, Truskawko. Tak jak zawsze byłaś. Tak? Czy nie?"
Zadrżałam. "Ale co z tym partnerstwem? Co jeśli-"
"Tak czy nie?!"
Zamknęłam oczy i wyszeptałam, "Tak..."
Dawno, dawno temu była sobie dziewczynka, która miała wszystko, czego mogła kiedykolwiek zapragnąć. Była mniej więcej księżniczką bez tytułu. Córka Alfy i Luny, uważana za piękną i kochaną. Była światłem życia swoich rodziców, przynajmniej tak myślała.
Aż do dnia, kiedy ich prawdziwa córka została odnaleziona i sprowadzona do domu przez chłopca, którego kiedyś nazywała bratem.
Teraz jest tylko bezimienną sierotą. Codziennie karana i zmuszana do zapłaty za życie, które nie było jej.
Kiedy jej były brat, który stał się potężnym Alfą, a ostatecznie ją zniszczył, wraca do domu, wie, że musi uciekać. Bo jest taki sam jak reszta jego rodziny i nie ma szans, żeby przetrwała jego nienawiść.
Nie wie jednak, że to ona była powodem jego odejścia. Napędzany wstydem i mrocznym, skręconym pragnieniem posiadania jej, nigdy nie planował wracać, ale teraz, gdy wrócił, ma dwie opcje, jeśli chce przeżyć...
Uciekać tak daleko i tak szybko, jak tylko może...
Albo dać mu to, czego chce i stać się jego brudnym małym sekretem...
Problem w tym, że... on może być również jej brudnym małym sekretem...
READ MORE

Share the book to

facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

About Author

Comments

No comments yet.