Stado: Zasada Numer 1 - Bez Partnerów

Stado: Zasada Numer 1 - Bez Partnerów

Author: Jaylee

474.5k Words / Ongoing
17
Hot
193
Views

Introduction

Miękkie, gorące usta znajdują muszlę mojego ucha i szepcze: "Myślisz, że cię nie chcę?" Popycha biodra do przodu, ocierając się o moje pośladki, a ja jęczę. "Naprawdę?" Chichocze.
"Puść mnie," jęczę, moje ciało drży z potrzeby. "Nie chcę, żebyś mnie dotykał."
Upadam na łóżko, a potem odwracam się, by na niego spojrzeć. Ciemne tatuaże na wyrzeźbionych ramionach Domonica drżą i rozszerzają się wraz z jego ciężkim oddechem. Jego głęboki, dołeczkowy uśmiech jest pełen arogancji, gdy sięga za siebie, by zamknąć drzwi na klucz.
Przygryzając wargę, zbliża się do mnie, jego ręka wędruje do szwu spodni i rosnącej wypukłości tam.
"Jesteś pewna, że nie chcesz, żebym cię dotykał?" Szepcze, rozwiązując węzeł i wsuwając rękę do środka. "Bo przysięgam na Boga, że to wszystko, czego pragnąłem. Każdego dnia od momentu, gdy weszłaś do naszego baru i poczułem twój doskonały zapach z drugiego końca sali."
Nowa w świecie zmiennokształtnych, Draven jest człowiekiem na ucieczce. Piękna dziewczyna, której nikt nie mógł ochronić. Domonic jest zimnym Alfą Czerwonej Watahy. Braterstwo dwunastu wilków, które żyją według dwunastu zasad. Zasad, które przysięgli NIGDY nie łamać.
Szczególnie - Zasada Numer Jeden - Żadnych Partnerów
Kiedy Draven spotyka Domonica, wie, że jest jego partnerką, ale Draven nie ma pojęcia, czym jest partner, tylko że zakochała się w zmiennokształtnym. Alfie, który złamie jej serce, by zmusić ją do odejścia. Obiecując sobie, że nigdy mu nie wybaczy, znika.
Ale nie wie o dziecku, które nosi, ani że w momencie, gdy odeszła, Domonic postanowił, że zasady są po to, by je łamać - i teraz, czy kiedykolwiek ją odnajdzie? Czy ona mu wybaczy?
READ MORE

Share the book to

facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

About Author

Comments

No comments yet.