Read with BonusRead with Bonus

Rozdział Czterysta Osiemdziesiąt dwa

LIEF

Kiedy telefon Polly dzwoni, a na linii jest ten dupek Madoc, niemal przygnębiające jest, jak szybko zeskakuje z moich kolan, by być na jego każde zawołanie. Tak szybko zostaję zapomniany. Odrzucony. Rzucony na bok jak stare wiadomości. Jak… jakiś cholerny dodatek, którego nie może pozwolić...