11
Hot
155
Views
Introduction
Kontynuacja Księcia Wilków: Jego Przerażona Partnerka
-Ostrzeżenie: Treści Seksualne-
Isabelle jest pierworodną córką Księcia Kaidena. Jej marzeniem jest pójść w ślady ojca. Jednak nie może rywalizować ze swoimi rodzeństwem. Co gorsza, nie może znaleźć swojej bratniej duszy. Wszystko wskazuje na to, że musi zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiła: opuścić stado. Ale czy poradzi sobie z tym, kogo znajdzie? Czy potrafi oswoić wilka z dziczy?
Fragment
Patrzył na mnie teraz wzrokiem, którego nie mogłam odczytać, ale czułam się, jakby mnie ścigał. „Mała księżniczko, masz ruję.” Powiedział z cichym warkotem. Ruja? Żaden wilk, którego kiedykolwiek spotkałam, jej nie miał.
„To niemożliwe... to coś, co wymyślili ludzie.” Powiedziałam, cofając się trochę. Czułam, jak wilgoć z mojego wnętrza spływa po nodze, a zapach podniecenia był nie do pomylenia. Warknął, odkładając powoli skórę jelenia na pień. Podszedł do mnie pewnym, dominującym krokiem. Wyglądał jak Alfa, którym był. Potężny. Zdeterminowany... stanowczy. Byłam w transie. Jego mięśnie napinały się przy każdym ruchu, a jego oczy były skupione na moich piersiach. Stwardniały. Powinnam była odwrócić wzrok. Powinnam była zakryć swoje wstydliwe reakcje ciała, ledwo zakryte cienką sukienką, ale tego nie zrobiłam.
„Gdyby to było niemożliwe, nie pragnąłbym cię tak bardzo, moja mała dzikiej różyczko.” Powiedział, kładąc palec pod moim podbródkiem, unosząc moją głowę. Był teraz tak blisko, że czułam ciepło jego ciała w chłodzie porannej rosy, ale w powietrzu nie było już zimna.
-Ostrzeżenie: Treści Seksualne-
Isabelle jest pierworodną córką Księcia Kaidena. Jej marzeniem jest pójść w ślady ojca. Jednak nie może rywalizować ze swoimi rodzeństwem. Co gorsza, nie może znaleźć swojej bratniej duszy. Wszystko wskazuje na to, że musi zrobić coś, czego nigdy wcześniej nie robiła: opuścić stado. Ale czy poradzi sobie z tym, kogo znajdzie? Czy potrafi oswoić wilka z dziczy?
Fragment
Patrzył na mnie teraz wzrokiem, którego nie mogłam odczytać, ale czułam się, jakby mnie ścigał. „Mała księżniczko, masz ruję.” Powiedział z cichym warkotem. Ruja? Żaden wilk, którego kiedykolwiek spotkałam, jej nie miał.
„To niemożliwe... to coś, co wymyślili ludzie.” Powiedziałam, cofając się trochę. Czułam, jak wilgoć z mojego wnętrza spływa po nodze, a zapach podniecenia był nie do pomylenia. Warknął, odkładając powoli skórę jelenia na pień. Podszedł do mnie pewnym, dominującym krokiem. Wyglądał jak Alfa, którym był. Potężny. Zdeterminowany... stanowczy. Byłam w transie. Jego mięśnie napinały się przy każdym ruchu, a jego oczy były skupione na moich piersiach. Stwardniały. Powinnam była odwrócić wzrok. Powinnam była zakryć swoje wstydliwe reakcje ciała, ledwo zakryte cienką sukienką, ale tego nie zrobiłam.
„Gdyby to było niemożliwe, nie pragnąłbym cię tak bardzo, moja mała dzikiej różyczko.” Powiedział, kładąc palec pod moim podbródkiem, unosząc moją głowę. Był teraz tak blisko, że czułam ciepło jego ciała w chłodzie porannej rosy, ale w powietrzu nie było już zimna.
READ MORE
About Author
Latest Chapters
Comments
No comments yet.