4
Hot
81
Views
Introduction
"Dlaczego on jest taki wściekły?" zapytał Arius, biegnąc z twarzą spokojną jak maska, oddychając zaskakująco równomiernie. Jedyną rzeczą, która zdradzała nadprzyrodzoną prędkość, z jaką biegł, były jego kręcone włosy, które dziko powiewały za nim, ukazując wszystkie ostre, idealne kąty jego bladej, nieludzko pięknej twarzy. Nie było śladu potu, niepokoju ani dezorientacji. Zbyt gracja jak na osobę uciekającą przed śmiercią. Ja natomiast pewnie wyglądałam jak bałagan.
Za nami rozległ się kolejny, wstrząsający ziemią ryk, nie tak daleko jak poprzedni. Zbliżał się.
"Czego innego się spodziewałeś, kiedy porywasz partnerkę alfy?" zapytałam go.
Uniósł brew. "Przypuszczam, że masz rację. Ale czego nie rozumiem, to dlaczego ty też uciekasz, pani Alfo?"
Za nami rozległ się kolejny, wstrząsający ziemią ryk, nie tak daleko jak poprzedni. Zbliżał się.
"Czego innego się spodziewałeś, kiedy porywasz partnerkę alfy?" zapytałam go.
Uniósł brew. "Przypuszczam, że masz rację. Ale czego nie rozumiem, to dlaczego ty też uciekasz, pani Alfo?"
READ MORE
About Author
Latest Chapters
Comments
No comments yet.