JEGO NA CZTERNAŚCIE NOCY

JEGO NA CZTERNAŚCIE NOCY

Author: Esther King

280.3k Words / Ongoing
3
Hot
44
Views

Introduction

"Tak, tak."
Jęki zaczęły niekontrolowanie wydobywać się z moich ust. Nie mogłam dostrzec jego wyrazu twarzy w ciemności, ale wiedziałam, że na jego twarzy maluje się zadowolony uśmiech, a jego przymrużone oczy obserwują mnie.
Jego głos był niski, "Podoba ci się to? Podoba ci się, jak cię dotykam? Podoba ci się, jak pocieram twoją łechtaczkę palcem, jakbyś była moja?"
Kiwnęłam głową nieustannie, jęcząc z rozkoszy, nie wiedząc, jak długo jeszcze będę mogła czekać, zanim wsadzi we mnie swój członek. Wbił palce szybciej i pocierał moją łechtaczkę drugą ręką, "Tak. Dalej. Uwielbiam te małe jęki, które wydajesz, kiedy cię drażnię."
Z trudem złożyłam słowa, "P-p-proszę, przestań mnie drażnić. Włóż go—" wykrzyknęłam bez opamiętania, "Chcę to poczuć tak bardzo. Chcę—"
Westchnienie wydobyło się z moich ust, gdy wbił we mnie swojego członka. Mój mózg zwinął się jak zwiędłe liście. Rozsunęłam nogi jeszcze szerzej, a on całkowicie się we mnie wtulił. Zbyt ciężki, by go utrzymać, i zbyt lekki, by go nie puścić. Zaczął się poruszać. Pchnięcia stawały się coraz głębsze i mocniejsze z każdym ruchem. W mnie. Bez przerwy. Owinęłam nogi wokół jego pleców, żeby nie mógł się wycofać.
Podróżując z powrotem do miasta, w którym się urodziła, Rebecca Lewis miała ostry spór z najokrutniejszym draniem w mieście; nie wiedziała, że jej mało przemyślany czyn narazi ją na niebezpieczeństwo.
14 dni. Jedna rezydencja. Jedno łóżko. Jeden nie tak niewinny mężczyzna. Co mogło pójść nie tak?
READ MORE

Share the book to

facebooktwitterpinterestwhatsappreddit

About Author

Comments

No comments yet.