Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 36: Uzdrowiska i szpiedzy.

Z perspektywy Gracie:

Otworzyłam oczy, gdy słońce zaczynało wschodzić. Pokój był jeszcze lekko ciemny. Telewizor musiał być wyłączony. Przez ogromne okno od podłogi do sufitu, tuż za ramieniem Kai'a, widziałam delikatne różowe kolory. Nie mogło być później niż 6 rano, skoro słońce dopiero wsc...