Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 62: Moje sztywne sutki przyciśnięte do jego cholernie umięśnionej klatki piersiowej!

Avery

Zatrzymał się na skraju strumienia, do którego zmierzaliśmy, pochylając się, by podwinąć nogawki spodni.

Zatrzymałam się kilka kroków za nim, podziwiając, jak promienie słońca przenikają przez drzewa, oświetlając jego profil—prosty nos, lekki zarost na szczęce, błysk białych zębów, gdy się u...