Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 247: Tak cholernie mokry. Uprawialiśmy Seks Przed Lustrem!

Rachel

Ku mojemu zaskoczeniu, pochylił głowę i musnął ją swoimi ustami, zostawiając ślady elektryczności, zanim przeszedł do moich piersi.

Jego palce delikatnie pocierały moje sutki przez czarną koronkę stanika, a tarcie materiału dodawało dodatkową warstwę doznań.

Jego dotyk stwardniał je w ciąg...