Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 128: Wreszcie nadszedł dzień. Naprawdę próbujesz rzucić mi wyzwanie o pozycję alfa

Avery

Dominik natychmiast ruszył, by mnie wesprzeć, jego silne ręce stabilizowały mnie, gdy stałem na drżących nogach.

"Jesteś gotowy?" zapytał, wciąż trzymając moje ręce. "Czy przemyślałeś swoją obietnicę dla członków?"

Zastanowiłem się przez kilka sekund, a potem niepewnie kiwnąłem głową. "Myśl...