Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 122: Chcę powrotu słodkiego, czystego, miłego Avery...

Dominik

Jej paznokcie głęboko wbijały się w skórę, gdy mocno się obejmowała, pozostawiając gniewne czerwone pręgi na ramionach, które natychmiast zaczynały się goić, tylko po to, by zostać zastąpione przez nowe, gdy dalej drapała się.

Wyglądała na zupełnie złamaną—klęcząc w błocie, otoczona ciałam...