Read with BonusRead with Bonus

TRZYDZIEŚCI TRZY

THEOS

Niewinna.

To jedno słowo odbijało się echem w mojej głowie.

Raz za razem, bez końca.

Płyta nie była tylko pęknięta, była rozbita na kawałki. Odłamki leżały na podłodze, bez względu na to, jak ostrożnie próbowałeś po nich stąpać, zawsze rozlewała się krew.

Zawsze.

Ktoś musiał za to zap...