Chapter




Chapters
PROLOG
JEDEN
DWA
TRZY
CZTERY
PIĘĆ
SZEŚĆ
SIEDEM
OSIEM
DZIEWIĘĆ
DZIESIĘĆ
JEDENAŚCIE
DWANAŚCIE
TRZYNAŚCIE
CZTERNAŚCIE
PIĘTNAŚCIE
SZESNAŚCIE
SIEDEMNAŚCIE
OSIEMNAŚCIE
DZIEWIĘTNAŚCIE
DWADZIEŚCIA
DWADZIEŚCIA
DWADZIEŚCIA DWA
DWADZIEŚCIA TRZY
DWADZIEŚCIA CZTERY
DWADZIEŚCIA PIĘĆ
DWADZIEŚCIA SZEŚĆ
DWADZIEŚCIA SIEDEM
DWADZIEŚCIA OSIEM
DWUDZIESTOOSOBOWY
TRZYDZIEŚCI
TRZYDZIEŚCI JEDEN
TRZYDZIEŚCI DWA
TRZYDZIEŚCI TRZY
TRZYDZIEŚCI CZTERY
TRZYDZIEŚCI PIĘĆ
TRZYDZIEŚCI SZEŚĆ
TRZYDZIEŚCI SIEDEM
TRZYDZIEŚCI OSIEM
EPILOG

Zoom out

Zoom in

Read with Bonus
Read with Bonus

DWADZIEŚCIA
Może to ja rozpaliłam ten płomień.
A może razem wywołaliśmy pożar.
Wiedziałam tylko, że w momencie, gdy jego usta musnęły moje, przepadłam, całkowicie i niewyobrażalnie zakochana.
Ale nigdy wcześniej upadek nie był tak przyjemny.
Zawsze myślałam, że jedyne, co czeka na dole, to piekło, ale teraz ...