Read with BonusRead with Bonus

OSIEMNAŚCIE

ARTEMIS

Czas krwawił, otwarta rana sącząca zaraźliwe sekundy, minuty, godziny, dni.

Marus był przy mnie prawie bez przerwy, aż nadeszła pora, by odejść.

Opowiadał mi historie długich nocy przy otwartym ogniu. Historie o moich rodzicach i siostrze. Kurczowo się ich trzymałam, desperacko słuchaj...