Read with BonusRead with Bonus

185. SEBASTIAN H. (POV)

Imię Charlotte, które wymyka się z ust Evelyn, uderza jak cios.

Cios poniżej pasa, bezpośredni i czysty — taki, który nie krwawi na zewnątrz, ale łamie coś głęboko w środku… coś, czego nawet nie wiedziałem, że wciąż jest nienaruszone.

A najgorsze… ona wie.

Ta cholera wie.

Moja szczęka zaciska się, a...