Read with BonusRead with Bonus

179. „Zapomnij o swoim imieniu” (+18)

Moje słowa zdają się coś w nim przełamać, bo w jednym szybkim, zaciętym ruchu podnosi mnie za talię i stawia na swoim biurku.

Cichy jęk wyrywa się z moich ust, a zaraz po nim głośniejszy, gdy przyciąga mnie do krawędzi, „Chris—”

Rozkłada moje kolana, które nie stawiają nawet najmniejszego oporu, i w...