Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 69

Cichy chichot wydobywa się z moich ust, gdy ciepła dłoń spoczywa na moim ramieniu. Nie wiem, dlaczego się śmieję. Ale nie mogę się powstrzymać i nie mogę przestać.

"Nieve..."

"P-przepraszam..." Próbuję stłumić śmiech, trzymając się za brzuch, gdy łzy grożą, że spadną. Szczęśliwa czy smutna - nie m...