Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 14

"Hej," wołam. Stoję na drzewie, wpatrując się w przestraszoną kobietę na następnym drzewie przede mną. Obraca się szybko, obnażając zęby w groźnej pozycji.

Może nie powinienem się do niej tak podkradać.

"Co ty tu, do cholery, robisz?" prycha, wbijając swoje oceaniczne oczy w moje fiołkowe. Z moich...