Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 18: Jak nigdy nie zauważyłem?

LUKE

Poruszała się tak wolno, że niemal mnie to zabijało. Potrzebowałem więcej. Głębiej. Szybciej.

Wyraz jej twarzy i widok jej pełnych, okrągłych piersi podskakujących przy każdym ruchu sprawiały, że było to jeszcze trudniejsze.

Używałem całej samokontroli, jaką mi pozostała, by nie wypchnąć bio...