Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 66: Gdzie odeszliśmy?

ANNE

Ściągnęłam mu koszulę przez głowę i pozbyłam się jej. Rozkoszowałam się widokiem jego nagiego torsu, przesuwając dłonie po jędrnej i ciepłej skórze, pragnąc poczuć jego ciepło przy moim ciele.

Pod palcami czułam wgłębienia na jego brzuchu. Przesuwając się wyżej, badałam jego szeroki tors, ram...