Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 56: Stawianie w obliczu konsekwencji

ANNE

Nie pozwól mu odejść. Nie pozwól mu odejść. Wpatrywałam się w sufit, opierając plecy o drzwi, próbując oddychać, gdy ból stawał się prawie nie do zniesienia. Łzy płynęły coraz silniej, ale powstrzymywałam szlochy na wypadek, gdyby nadal był na zewnątrz.

*Kochasz go, dlaczego to robisz? Stra...