Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 42: Niepokojąca cisza

LUKE

Alex nie odezwała się ani słowem podczas reszty kolacji, a jej niepokojąca cisza trwała przez całą drogę powrotną do hotelu, co coraz bardziej mnie niecierpliwiło.

Świadomość, jak łatwo traciłem przy niej kontrolę nad sobą, zaczynała mnie martwić.

W windzie czułem, jak narasta we mnie irytac...