Read with BonusRead with Bonus

11. Deszcz

Po kolacji wracam do swojego pokoju. Kładę się do łóżka i próbuję zasnąć, ale kończy się na przewracaniu z boku na bok przez długi czas, bo w głowie mam pełno wspomnień. W końcu wstaję i podchodzę do okna. Patrzę na niebo, a potem na las. Minuty później spoglądam na domy. Serce prawie mi staje, gdy ...