Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 105: tyran

Kiedy Bianca spojrzała w jego ufne oczy, nie mogła się powstrzymać i zmiękła. Spojrzała na niego i powoli skinęła głową. W końcu, skoro tak powiedział, nie zaszkodzi to, a poza tym obiecał, że będzie to tylko jedna runda. Bianca naturalnie uwierzyła w jego słowa i ustąpiła.

Dwie i pół godziny późni...