Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 84

Wake chwyta mnie za ramię i ciągnie za stos drewnianych skrzyń na końcu molo. "Zostań tutaj," warczy, a jego oczy błyszczą mieszanką frustracji i determinacji. Otwieram usta, żeby zaprotestować, ale przerywa mi twardym spojrzeniem. "Ukryj się. Pozwól mi się tym zająć."

Przełykam słowa, przygryzam w...