Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 50

Znalazłam Petera w pokoju socjalnym, odwróconego do mnie plecami, jak krzątał się przy ekspresie do kawy. Zapach świeżo parzonej kawy wypełniał powietrze, ciepły i znajomy, ale niewiele robił, by uspokoić niepokój w moim żołądku. Wzięłam głęboki oddech, przygotowując się na rozmowę, którą wiedziałam...