Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 323

Zaczyna się od dzwonów.

Przenikliwych i gorączkowych, odbijają się echem po pałacu jak dzwon pogrzebowy - przecinając muzykę, blask, westchnienia. Dawniej doskonała sala balowa pęka w szwach pod wpływem dźwięku, jakby sam świat nas ostrzegał.

Nad nami wielka szklana kopuła drży.

Shoal stoi na środku...