Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 301

Walczymy jak diabli.

Axel, Wake i ja przedzieramy się przez masę Swarm, a zniszczona komnata za nami to teraz cmentarz drżących ciał i błyszczących kończyn. Moje ramiona bolą. Płuca płoną. Kula w mojej dłoni pulsuje słabo, jej światło przygasa z każdym uderzeniem.

Ale oni ciągle nadchodzą.

Przeciska...