Read with BonusRead with Bonus

Rozdział 175

Świat wraca z szarpnięciem, a ja jęczę, pulsowanie w mojej głowie jak nieustanny rytm bębna za moimi oczami. Moje kończyny są ołowiane, ciało bardziej ospałe niż zwykle, gdy zmuszam się do podniesienia. Mój wzrok pływa, bioluminescencyjny blask pokoju jest znajomy, ale rozmyty, a pulsujący ból głowy...