Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dziewięćdziesiąty

DRAVEN

Widok braku Domonica, gdy wychodzę spod prysznica, wywołuje u mnie lekki dreszcz. Gdzie on poszedł? Szybko się ubieram w parę dżinsów i zielony golf - podobny do tych, które kiedyś nosiłam - i wybiegam z pokoju, by dołączyć do Emily w ogrodzie przed domem. Podlewa krzew róż, który oddz...