Read with BonusRead with Bonus

Rozdział osiemdziesiąty

DOMONIC

Koda i ja przemierzamy lasy. Ostrożnie omijamy ogromny mur otaczający teren Wioski Czerwonego Wilka. Zauważyłem dwóch uzbrojonych strażników przy wejściu do kompleksu. Młode wilki, żadnego z nich nie rozpoznaję. Zastanawiam się, czy nasza wataha naprawdę się rozdzieliła, jak mi mówiono ...