Read with BonusRead with Bonus

Rozdział siedemdziesiąty dziewiąty

DRAVEN

Moje mięśnie napinają się. Nie. Nie ma mowy. Znaczy, zauważyłem, że Gabriel za nią nie przepada, ale myślałem, że to po prostu dlatego, że nie jest w jego typie. Nie miałem pojęcia, że robi jakieś założenia na jej temat. "Chyba sobie żartujesz," syczę, patrząc na domek Gabriela, gdy Ad...