Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dwieście sześćdziesiąt siedem

PAUL

"Porozmawiajmy chwilę. Na górze," szepcze Rainier w moją stronę, zanim odwróci się w kierunku pięknej kobiety zamkniętej za kratami. "Zaraz załatwię twoje papiery," mówi do niej, zanim skieruje mnie z powrotem do windy.

Jej indygo oczy zatrzymują się na mnie na moment, słodki zapach plastra...