Read with BonusRead with Bonus

Rozdział dwieście pięćdziesiąt dwa

CANE

Jesteś teraz zmiennokształtnym lwem, Cane.

To właśnie powiedziała... prawda?

Przesuwam ciało w jej stronę, marszcząc brwi, gdy na mnie patrzy. Jej zuchwała pewność siebie na chwilę słabnie, gdy nerwy zaczynają przejmować kontrolę. Złotobrązowe oczy ciemnieją, tracąc nieco swojego blasku...