Read with BonusRead with Bonus

Rozdział czternasty

DRAVEN

To było okropne? Co?

Sztywnieję. "To już koniec, a ja potrzebuję kawy."

Jego nos przesuwa się po mojej szyi, a moje ciało drży z rozkoszy. "Kochanie."

Kochanie?

"Domonic, co ty robisz?" Próbuję bezskutecznie obrócić się.

On mocniej mnie przytula, wyciągając mnie z spiżarni i sadzając...