Introduction
Kąciki jego ust uniosły się w figlarnym uśmiechu, zadowolony z mojej reakcji na jego dotyk. Pochylił się i wyszeptał mi do ucha, a jego ciepły oddech wywołał dreszcze na moich plecach.
"Nie walcz z tym, Ognista. Wiesz to tak samo dobrze jak ja, moja słodka. Byliśmy sobie przeznaczeni."
Przepowiedziano, że wilczyca o niebieskich oczach stanie się Zaklinaczką Niebieskiej Gwiazdy Aludry. Po setkach lat i długiej linii synów, w końcu urodziła się córka, obdarzona błękitnymi oczami. Jej imię... Sapphire Turner.
Po śmierci rodziców została powierzona niespodziewanemu sojusznikowi, który miał ją wyszkolić na zabójczynię starożytnego wroga, który od wieków toczył wojnę z wilkami. Ognista była zdeterminowana walczyć o przetrwanie swojego rodzaju. Była najlepsza w swoim fachu i zawsze działała sama, wspierana zdalnie przez swoją ciotkę.
Jednak podczas misji odzyskania Płonącego Miecza, artefaktu ważnego dla wilków, spotkała Drew Drago, bogatego biznesmena, i wszystko, o co walczyła, nabrało nowego znaczenia.
Czy miłość Ognistej i Drew przetrwa w obliczu walki o przetrwanie wilków?
Notka od autorki: To jest samodzielna książka, która rozgrywa się w tym samym uniwersum co "Srebrna Nadzieja" i może wspominać postacie z tamtej historii.
Aby być na bieżąco, dołącz do mojej grupy na Facebooku "Sekretny Kącik Sheili". Miłej lektury.
Share the book to
About Author

Sheila
Chapter 1
Ying Yue
XIV wiek
"Pushaj, Ying Yue, pushaj," powiedziała moja babcia. Ona i kilka członków rodziny pomagali mi przy narodzinach mojego pierworodnego. Kropelki potu spływały po obu stronach moich skroni, a moje ciało drżało z bólu, gdy kolejny skurcz przeszywał moje ciało. Wzięłam głęboki oddech, zebrałam całą swoją siłę i pushnęłam. Pushnęłam tak mocno i długo, jak tylko mogłam, ale to nie wystarczyło. W czasie ciąży osłabłam. Wielu wierzyło, że to przez truciznę, którą Czarownica Czarnego Lasu mnie ukłuła, jednak to nie była jej wina ani jej trucizny.
Byłam przeklęta... przeklęta przez Boginię Księżyca i Dziewicę Niebieskiej Gwiazdy, Aludrę.
"Ying Yue, musisz skupić całą swoją siłę. Dziecko już wychodzi. Pushaj, Ying Yue, pushaj!" Babcia starła pot z mojego czoła. Oparłam się na łokciach, wzięłam głęboki oddech i dałam z siebie wszystko. Jęknęłam, bo dźwięk pomagał mi się skupić. Nagle usłyszałam nieomylny płacz noworodka. W końcu, po godzinach porodu, była już na świecie, oddychając tym samym powietrzem co ja. Moja nowa córeczk...
"To chłopiec, Ying Yue. Zdrowy chłopiec," ogłosiła radośnie moja babcia, trzymając w ramionach mojego nowonarodzonego syna. Westchnęłam. Spojrzałam na ludzi wokół pokoju. Wszyscy się uśmiechali, oprócz mnie. To nie mógł być chłopiec! Nie, nie, nie!
"Nie, to niemożliwe, Wai Po," wykrztusiłam z przerażeniem. Moja babcia dostrzegła odrzucenie na mojej twarzy i podeszła bliżej, aby szepnąć mi do ucha.
"Ying Yue, powinnaś się cieszyć. Pierworodny syn to szczęście i przyniesie wartość twojej rodzinie." Ona nie mogła tego zrozumieć. Syn nie mógłby być czarodziejką, jaką byłam wcześniej, a bez córki moja klątwa nie mogła zostać złamana.
Przez lata służyłam jako narzędzie Bogini Księżyca, poświęcając swoje życie niszczeniu zaprzysiężonych wrogów jej dzieci, wilków. Byłam wcześniej człowiekiem, ale podczas jednej fatalnej nocy zostałam ugryziona przez wilka.
Kiedy byłam w lesie, zbierając zioła dla mojej matki, nie zauważyłam, że słońce zaszło ani że zmierzch nagle zmienił się w noc. Kiedy skończyłam zbierać to, czego potrzebowałam, starłam brud z rąk, wstałam i niespodziewanie zobaczyłam pełnię księżyca w całej jej wspaniałej okazałości. Wzięłam koszyk i laskę i pospieszyłam do domu. Było zabronione przebywać w lesie nocą.
Jednak nie mogłam już zobaczyć znaków, które wyryłam na drzewach, które miały mnie prowadzić do mojej wioski. Postanowiłam użyć strumienia jako przewodnika, ponieważ strumień prowadził do ścieżki blisko mojej wioski, ale nie mogłam znaleźć drogi, bo chmury zasłoniły księżyc i nie miałam niczego, co oświetliłoby mi drogę.
Nagle zostałam zaatakowana przez dużego zwierzęcia. Broniłam się i wielokrotnie uderzałam duże zwierzę moją laską, aż uciekło, zostawiając mnie leżącą na zimnej, wilgotnej ziemi lasu, ranną i bez tchu.
Chmury przesunęły się, odsłaniając księżyc ponownie, a jego światło migotało przez drzewa. Podniosłam rękę nad głowę, aby sprawdzić ranę, zastanawiając się, dlaczego czuję, jakby płonęła. Zobaczyłam moją krew kapiącą z rany spowodowanej ugryzieniem, ślady zębów tworzyły wyraźne wgłębienie na mojej skórze.
Moja głowa pulsowała. Moje ciało drgało, gdy przeszywający ból rozprzestrzeniał się po całym moim ciele. Moja skóra czuła się, jakby topiła się pod płomieniem. Doświadczenie było tak nieprzyjemne, że zamknąłem oczy, pragnąc, aby to się skończyło.
Potem przyszło coś znacznie gorszego. Moje kości zaczęły się łamać same z siebie, przekształcając mnie w coś. Nie ma słów, aby opisać, jak bardzo bolesne i rozdzierające to było. Gdy moje kości pękały i przesuwały się, krzyczałem do Bogini Księżyca, błagając ją o miłosierdzie i współczucie. Chciałem, aby mój męczarnie się skończyły. W zamian przysiągłem, że będę jej narzędziem i pomogę uczynić ten świat lepszym miejscem do życia. Kiedy wypowiadałem swoją przysięgę pod światłem księżyca, na niebie nagle pojawiła się niebieska gwiazda i moje życzenie zostało spełnione.
Ból nagle ustał i znalazłem się stojąc w środku lasu, pod blaskiem księżyca i migoczącym światłem niebieskiej gwiazdy, odrodzony. Z nieśmiałego i słabego człowieka stałem się przebiegłą i potężną czarodziejką, obdarzoną niebieskimi oczami, które przypominały kolor Niebieskiej Gwiazdy Aludra. Otrzymałem moc iluzji, kamuflażu, kontroli umysłu, a także zdolność do korzystania z magii innych jak z własnej.
Jako Czarodziejka, zjednoczyłem wszystkie wilki, każdego koloru i rasy, aby walczyły u mego boku przeciwko starożytnemu wrogowi, który był zdeterminowany, aby zniszczyć wszystkie wilki. Zaczęło się to, gdy wilki odwróciły się od niedźwiedzi i postanowiły je wytępić. Podczas gdy wilki były zajęte polowaniem na niedźwiedzie, wróg polował na nie. Wilki z opóźnieniem zauważyły zagrożenie i ich liczba zaczęła maleć.
Przez lata poświęciłem swoje życie zabijaniu potomstwa Króla Krwi i jego ogromnych armii, w towarzystwie wilka, który był członkiem rodziny cesarskiej. Jeden z jego żołnierzy przemienił go w wilka, gdy był na skraju śmierci po zasadzce na niego i jego świtę. Następnie został wezwany przez Boginię Księżyca, aby dzierżył Płonący Miecz, miecz wykuty z metali księżycowych skał, które spadły na ziemię. Był to miecz powierzony mi do ochrony.
Niestety, po kolejnych zwycięstwach nad naszym wrogiem, stałem się zarozumiały i pyszny, wierząc, że jestem lepszy od złotookiego wilka z legendy. Nie było żadnych zapisów, by kiedykolwiek walczyła z Królem Krwi, którego uważałem za najpotężniejszego przeciwnika, jakiego wilki kiedykolwiek napotkały. Moim zdaniem, Bogini Księżyca się myliła; nie było potrzeby szukać złotookiego wilka, jak kazała mi to zrobić w jednej z moich wizji.
Z czasem zmęczyłem się niekończącymi się bitwami i ciągłym planowaniem. Znalazłem swojego partnera na terytorium wilków, które zaatakował Król Krwi. Po znalezieniu mojego przeznaczonego partnera, poczułem, że nadszedł czas, aby się osiedlić i założyć własną rodzinę. Żadnych więcej bitew. Ponieważ zniszczyliśmy już większość twierdz Króla Krwi rozsianych po całym kraju, odwróciłem się od Bogini Księżyca i Dziewicy, wierząc, że zrobiłem wystarczająco dużo, aby odpokutować za przysięgę, którą wypowiedziałem dawno temu w ciemnym lesie.
Z powodu mojej upartości, zaczęłam wyciągać błędne wnioski i podejmować złe decyzje. Zlekceważyłam Czarną Wiedźmę i Króla Krwi. Zabijaliśmy już większość Lordów Króla Krwi i niszczyliśmy ich królestwa, lecz miejsce pobytu Króla Krwi wciąż pozostawało nieznane. Aby odnaleźć zamek Króla Krwi, schwytaliśmy i torturowaliśmy jego ulubionego Lorda, aby uzyskać informacje.
"Ying Yue, mam złe przeczucia co do tego," powiedział Huang. Był moim najlepszym przyjacielem. Walczyliśmy ramię w ramię, bo był wilkiem, który władał Płonącym Mieczem. "Czy skonsultowałaś się z Boginią Księżyca w tej sprawie? Czy była jakaś wskazówka od Niebieskiej Gwiazdy?"
"Kiedy stałeś się wierzącym w znaki, Huang?" zakpiłam z niego. "To ulubiony Lord Króla Krwi. Cokolwiek powie, musi być prawdą." Przestałam konsultować się z Boginią Księżyca już jakiś czas temu. Uważałam to za stratę czasu.
"Ale byliśmy już w tej dolinie wcześniej. Nie widziałem żadnego zamku na żadnej z gór, ani nie wyczułem jego potomstwa," sprzeciwił się Huang.
"To było kilka lat temu. Sprawdzę myśli więźnia osobiście, aby rozwiać twoje wątpliwości. Czy wtedy mu uwierzysz?" zapytałam. Uśmiechnął się do mnie i skinął głową.
"Oczywiście. Nawet osobiście cię odprowadzę do więźnia." Otworzył drzwi i nisko się ukłonił. "Panie przodem."
Myślałam, że wszystko idzie gładko, dopóki nie dotarliśmy do lochów. Byliśmy całkowicie zszokowani, widząc wszystkich strażników martwych na podłodze, z wyjątkiem jednego. Szybko uklękłam przy nim, mając nadzieję, że udzieli mi odpowiedzi.
"To nie był Lord, Czarodziejko. To była Czarna Wiedźma w przebraniu," wychrypiał. Nagle czarne linie pojawiły się na całym jego ciele; trucizna Czarnej Wiedźmy rozprzestrzeniła się, zabijając go niemal natychmiast.
Usłyszeliśmy kilka krzyków nad nami. Huang i ja szybko opuściliśmy lochy i wybiegliśmy na zewnątrz z zamku, aby zobaczyć potomstwo Króla Krwi zabijające wszystkich na swojej drodze. Czarna Wiedźma doprowadziła ich do naszej lokalizacji i dała im dostęp do naszej fortecy.
Huang pobiegł z powrotem do zamku, aby odzyskać Płonący Miecz, podczas gdy ja, niechroniona, zaczęłam tworzyć kule ognistoczerwonych płomieni, by rzucać w wroga. Nie wiedziałam, że nade mną siedziała Czarna Wiedźma, przebrana za czarnego kruka. Spadła w dół, przemieniła się z kruka w wiedźmę i ukłuła mnie jednym ze swoich ostrych metalowych paznokci w szyję, paraliżując mnie w środku panującego chaosu.
Upadłam na ziemię, patrząc na nią, i zobaczyłam odbicie swojej twarzy w jej oczach. Na mojej twarzy malowały się szok, panika i niepokój, podczas gdy ona patrzyła na mnie śmiało z triumfem na swojej ohydnej twarzy.
"Nie, moja mała Czarodziejko, nie zabiję cię. Chcę, żebyś żyła i cierpiała konsekwencje swojej porażki. Toksyna w twoim ciele uniemożliwi ci używanie magii, podczas gdy potomstwo Króla Krwi będzie się mścić na wilkach, które oczyściły tę ziemię z ich rodzaju," powiedziała. Przesunęła głowę i spojrzała na zamek. Złośliwy uśmiech pojawił się na jej ciemnych ustach. "Zasługuję na nagrodę, nie sądzisz, Czarodziejko? Wierzę, że to, czego pragnę, znajduje się w tym zamku." Przemieniła się w kruka i poleciała na balkon zamku, podczas gdy ja bezradnie leżałam na ziemi. Spojrzałam w niebo, aby modlić się do księżyca i niebieskiej gwiazdy, jednak żadnego księżyca ani gwiazdy nie było widać na ciemnym niebie powyżej.
"Ying Yue, chodź. Muszę cię zabrać w bezpieczne miejsce," powiedział Benedict Turner, mój towarzysz, podczas gdy podnosił mnie i umieszczał na grzbiecie wilka. Próbowałam go ostrzec, że Huang jest w niebezpieczeństwie, ale nie mogłam poruszyć ciałem, nawet ustami. Wydawałam mamrotające dźwięki, ale nie mogłam być słyszana ponad krzykami. "Jack, spotkam się z tobą w umówionym miejscu. Muszę znaleźć Huanga i miecz." Poczułam ulgę, gdy wypowiedział imię Huanga. Gdy wilk biegł w stronę lasu z mną na grzbiecie, wypowiedziałam cichą modlitwę, mając nadzieję, że zobaczę mojego najlepszego przyjaciela i mojego towarzysza ponownie.
"Porzuciłaś mnie, moje dziecko." Głos Bogini Księżyca płynął z wiatrem. "Dlatego porzucę cię. Tylko córka może odpokutować za twoje grzechy."
Straciłam przytomność po usłyszeniu jej słów, a kiedy się obudziłam, Benedict był obok mnie, jednak Huang był martwy, a Płonący Miecz zniknął. Tylko pierścień dany mi przez Dziewicę Aludrę pozostał w moim posiadaniu, choć jego białe światło zniknęło, a wraz z nim moje moce i niebieskie oczy.
Benedict i ja połączyliśmy się pod pełnią księżyca, zasłoniętego szarymi chmurami, które chroniły nasz związek przed błogosławieństwem księżycowego światła. Postanowiliśmy tymczasowo osiedlić się w starej wiosce mojego ojca z moimi dziadkami, aż do narodzin mojej córki. Potem mieliśmy udać się do posiadłości Benedicta w Anglii, z dala od Króla Krwi i jego potomków, aby nasza córka mogła się szkolić.
Jednak urodziłam syna. Żaden syn nie może odpokutować za moje grzechy. Patrzyłam na niego, gdy spał w swoim łóżeczku. Nie miał pojęcia, przez co przechodziłam. Benedict, który był uprzejmy i chętny do pomocy, pomagał mieszkańcom wioski budować nowy dom dla nas. Rozważał pozostanie w wiosce na jakiś czas, aż nasz syn będzie wystarczająco duży, aby podróżować.
Usiadłam za starym biurkiem mojego ojca i zaczęłam pisać długi list. Włożyłam w to całe swoje serce i duszę, mając nadzieję, że Benedict i nasz syn wybaczą mi z czasem. Zostawiłam również instrukcje na wypadek, gdyby urodziła się córka, zapisując ostatnie słowa Dziewicy z Błękitnej Gwiazdy, które usłyszałam, gdy straciłam przytomność tej nocy, kiedy Bogini Księżyca mnie porzuciła.
Wyjęłam swój dziennik, w którym zapisywałam swoje najskrytsze myśli od naszego przyjazdu do wioski, położyłam list na wierzchu i zdjęłam pierścień, umieszczając go na obu. Podeszłam do syna i pocałowałam go w czoło. Poruszył się trochę, ale natychmiast zasnął z powrotem.
"Wybacz mi, mój synu," wyszeptałam. Potem zacytowałam stare przysłowie. "Wszystko się zmienia, a my zmieniamy się wraz z tym. Do widzenia."
Wyjęłam linę, którą ukryłam w szufladzie w naszym pokoju, stworzyłam pętlę i zawiesiłam ją. Włożyłam głowę w pętlę, głęboko westchnęłam i kopnęłam krzesło spod moich stóp.
Nie mogłam dłużej żyć, wiedząc, że zostałam porzucona.
Latest Chapters
#83 Epilog II
Last Updated: 04/18/2025 11:42#82 Epilog I
Last Updated: 04/18/2025 11:18#81 ROZDZIAŁ 80 Nadzieja
Last Updated: 04/18/2025 11:17#80 ROZDZIAŁ 79 Uniwersytet
Last Updated: 04/18/2025 11:42#79 ROZDZIAŁ 78 Ciąża i poród
Last Updated: 04/18/2025 11:42#78 ROZDZIAŁ 77 Pożegnanie
Last Updated: 04/18/2025 11:42#77 ROZDZIAŁ 76 Rogue Alliance
Last Updated: 04/18/2025 11:42#76 ROZDZIAŁ 75 Nowy początek
Last Updated: 04/18/2025 11:42#75 ROZDZIAŁ 74 Różowa łąka
Last Updated: 04/18/2025 11:17#74 ROZDZIAŁ 73 Kai Long
Last Updated: 04/18/2025 11:17
Comments
You Might Like 😍
Sold! To the Grizzly Don
Selling her virginity online is a surefire way to make sure The Grizzly cancels the agreement and when she lets her father know she's sold it to the highest bidder and never got his real name, the contract is ended but so is her association with her own family.
Six years later she is no longer the treasured principessa of the Mariani family, but the single-mother to a five-year old boy who bears an uncanny resemblance to the man to whom she sold her innocence.
Torquato Lozano has searched for the woman who left him high and dry after an incredible night of passion nearly six years ago. When he stumbles across her in a newly purchased company working as an IT tech, he's stunned to find out she's the woman his family arranged him to marry so many years before. A perusal of her file tells him she didn't leave their rendezvous all those nights ago empty handed. Her little boy is the spitting image of him, right down to his massive size.
When Alcee's family realize they are losing out on a lucrative financial alliance they should have been part of, it starts a war. With enemies appearing at every corner, Alcee and Torquato will need to let the past go and work together to keep their son alive. Their passion will reignite as they strive to keep their family safe and forge a new power to take over the New York criminal underworld.
Fake Dating My Ex's Favourite Hockey Player
Zane and I were together for ten years. When he had no one, I stayed by his side, supporting his hockey career while believing at the end of all our struggles, I'll be his wife and the only one at his side.But after six years of dating, and four years of being his fiancée, not only did he leave me, but seven months later I receive an invitation... to his wedding!If that isn't bad enough, the month long wedding cruise is for couples only and requires a plus one. If Zane thinks breaking my heart left me too miserable to move on, he thought wrong!Not only did it make me stronger.. it made me strong enough to move on with his favourite bad boy hockey player, Liam Calloway.
Off Limits, Brother's Best Friend
“You are going to take every inch of me.” He whispered as he thrusted up.
“Fuck, you feel so fucking good. Is this what you wanted, my dick inside you?” He asked, knowing I have benticing him since the beginning.
“Y..yes,” I breathed.
Brianna Fletcher had been running from dangerous men all her life but when she got an opportunity to stay with his elder brother after graduation, there she met the most dangerous of them all. Her brother's best friend, a mafia Don. He radiated danger but she couldn't stay away.
He knows his best friend's little sister is off limits and yet, he couldn't stop thinking of her.
Will they be able to break all rules and find closure in each other's arms?
My Marked Luna
"Yes,"
He exhales, raises his hand, and brings it down to slap my naked as again... harder than before. I gasp at the impact. It hurts, but it is so hot, and sexy.
"Will you do it again?"
"No,"
"No, what?"
"No, Sir,"
"Best girl," he brings his lips to kiss my behind while he caresses it softly.
"Now, I'm going to fck you," He sits me on his lap in a straddling position. We lock gazes. His long fingers find their way to my entrance and insert them.
"You're soaking for me, baby," he is pleased. He moves his fingers in and out, making me moan in pleasure.
"Hmm," But suddenly, they are gone. I cry as he leaves my body aching for him. He switches our position within a second, so I'm under him. My breath is shallow, and my senses are incoherent as I anticipate his hardness in me. The feeling is fantastic.
"Please," I beg. I want him. I need it so badly.
"So, how would you like to come, baby?" he whispers.
Oh, goddess!
Apphia's life is harsh, from being mistreated by her pack members to her mate rejecting her brutally. She is on her own. Battered on a harsh night, she meets her second chance mate, the powerful, dangerous Lycan Alpha, and boy, is she in for the ride of her life. However, everything gets complicated as she discovers she is no ordinary wolf. Tormented by the threat to her life, Apphia has no choice but to face her fears. Will Apphia be able to defeat the iniquity after her life and finally be happy with her mate? Follow for more.
Warning: Mature Content
The Shadow Of A Luna
Everyone looked in that direction and there was a man standing there that I had never noticed before. He would have been in his early 20's, brown hair to his shoulders, a brown goatee, 6-foot 6 at least and very defined muscles that were now tense as his intense gaze was staring directly at me and Mason.
But I didn't know who he was. I was frozen in the spot and this man was just staring at us with pure hatred in his eyes. But then I realized that the hatred was for Mason. Not me.
"Mine." He demanded.
Surrendering to Destiny
Graham MacTavish wasn't prepared to find his mate in the small town of Sterling that borders the Blackmoore Packlands. He certainly didn't expect her to be a rogue, half-breed who smelled of Alpha blood. With her multi-colored eyes, there was no stopping him from falling hard the moment their mate bond snapped into place. He would do anything to claim her, protect her and cherish her no matter the cost.
From vengeful ex-lovers, pack politics, species prejudice, hidden plots, magic, kidnapping, poisoning, rogue attacks, and a mountain of secrets including Catherine's true parentage there is no shortage of things trying to tear the two apart.
Despite the hardships, a burning desire and willingness to trust will help forge a strong bond between the two... but no bond is unbreakable. When the secrets kept close to heart are slowly revealed, will the two be able to weather the storm? Or will the gift bestowed upon Catherine by the moon goddess be too insurmountable to overcome?
Crowned by Fate
“She’d just be a Breeder, you would be the Luna. Once she’s pregnant, I wouldn’t touch her again.” my mate Leon’s jaw tightened.
I laughed, a bitter, broken sound.
“You’re unbelievable. I’d rather accept your rejection than live like that.”
As a girl without a wolf, I left my mate and my pack behind.
Among humans, I survived by becoming a master of the temporary: drifting job to job… until I became the best bartender in a dusty Texas town.
That’s where Alpha Adrian found me.
No one could resist the charming Adrian, and I joined his mysterious pack hidden deep in the desert.
The Alpha King Tournament, held once every four years, had begun. Over fifty packs from across North America were competing.
The werewolf world was on the verge of a revolution. That’s when I saw Leon again...
Torn between two Alphas, I had no idea that what awaited us wasn’t just a competition—but a series of brutal, unforgiving trials.
Author Note:New book out now! The River Knows Her Name
Mystery, secrets, suspense—your next page-turner is here.
The Matchmaker
No one escapes the Matchmaker unscathed. The process is simple—each participant is paired with a supernatural being, often sealing their fate with blood. Death is the most common outcome, and Saphira expects nothing less. But when the impossible happens, she is matched with a creature so legendary, so powerful, that even the bravest tremble at its name—a royal dragon.
Now bound to an ancient force of destruction, Saphira finds herself among the royal pack. With them, she navigates a world of power, deception, and destiny. As she walks this new path, familiar faces resurface, bringing long-buried secrets to light. Her heritage—once a mystery—begins to unravel, revealing a truth that may change everything.
Alpha's White Lie
When a new guy moves into the empty apartment across the hall, Rosalie Peters finds herself lured towards the hunky man. Blake Cooper is a very hot, successful, and wealthy businessman with a life built on a little white lie.
Rosy’s life, on the other hand, is full of mystery. She’s hiding a secret that would tear apart love and friendship.
As the secrets in Rosy’s life start to unfold, she finds herself seeking refuge with Blake.
What Rosy didn’t anticipate was Blake’s admiration for her was so much more than just love; It was supernatural.
Life for Rosy changes when she discovers that Blake’s biggest secret was animalistic and so much bigger than hers!
Will Blake’s white lies make or break his relationship with Rosy?
How will Rosy adjust to all the secrets that throw her life into chaos?
And what will happen when Blake’s twin brother, Max, comes forward to claim his twin bond with Rosy’s?!
The War God Alpha's Arranged Bride
Yet Alexander made his decision clear to the world: “Evelyn is the only woman I will ever marry.”
Letting Go
That fateful night leads to Molly and her best friend Tom holding a secret close to their hearts but keeping this secret could also mean destroying any chance of a new future for Molly.
When Tom's oldest brother Christian meets Molly his dislike for her is instant and he puts little effort into hiding it. The problem is he's attracted to her just as much as he dislikes her and staying away from her starts to become a battle, a battle that he's not sure he can win.
When Molly's secret is revealed and she’s forced to face the pain from her past can she find the strength to stay and work through the pain or will she run away from everything she knows including the one man who gives her hope for a happy future? Hope that she never thought she would feel again.
The Rejected Luna: From Outcast to Alpha Queen
Then she came back.
Layla—my pure-blooded half-sister with her perfect smile and poison tongue. Within days of her return from Europe, Paxton was ready to throw me away like yesterday's news.
"I want to sever our bond, Freya. Lyra is my true mate."
Wrong move, Alpha.
He thinks I'm just another submissive mate who'll quietly disappear. He's forgotten I'm a mixed-blood Alpha who's been playing nice for far too long. While he's busy playing house with my backstabbing sister, Lucas Morgan—the most dangerous Alpha in the territory—is making me an offer I can't refuse.
Paxton wants to discard me? Fine.
But he's about to learn that some women don't just walk away—they burn everything down on their way out.
I'm done being the good girl. Done being the perfect mate. Done hiding what I really am.
About Author

Sheila
Download AnyStories App to discover more Fantasy Stories.
